Franciszek zauważył, że serca te są zamknięte z różnych powodów: bo szukają winowajcy, bo nie potrafią się zadziwić, bo nie chcą się zmienić, bo paraliżuje ich strach. Natomiast jedynym dobrze reagującym jest sam uzdrowiony, który daje świadectwo o Jezusie: niczego nie wymyśla i niczego nie ukrywa. Nie obawia się
Papież Franciszek wyszedł ze szpitala. "Wciąż żyję" - RMF24.pl - Papież Franciszek opuścił szpital i wrócił do Watykanu. Rozmawiał z dziennikarzami, jest w dobrej formie. Będzie
Józefie i Rok św. Józefa. „Patris corde” – list apostolski Franciszka o św. Józefie i Rok św. Józefa. 8 grudnia Papież Franciszek opublikował list apostolski poświęcony św. Józefowi. Zatytułowany jest on „Patris corde” (Ojcowskim sercem). W liście tym Ojciec Święty ogłasza także Rok św.
Papieskie nagranie wideo z intencją modlitewną na miesiąc czerwiec jest poświęcone rodzinie. Papież Franciszek przypomina o zbliżającym się Światowym Spotkaniu Rodzin i zachęca chrześcijańskie rodziny do wyrażania miłości w konkretnych gestach, do uczenia się na błędach i do spotykania się z Bożą obecnością w każdej chwili.
Papież Franciszek także powiedział, że zen i joga nie pomogą znaleźć połączenia z Bogiem. Inni twierdzą, że nie ma problemu z ćwiczeniem jogi, o ile nie robi się tego z powodów religijnych. Jest to jednak kwestia dyskusyjne. Granica między modlitwą i medytacją bywa bowiem bardzo płynna.
Papież Franciszek o wojnie w Ukrainie: Nie mogę wybrać, po której być stronie. Świat 02.03.2023, 13:04 w którym papież odpowiadał na pytania o pokój z Putinem.
eszw. Papież Franciszek poparł związki homoseksualne. Słowa, które wypowiedział, wstrząsnęły świeckim i kościelnym państwem. W filmie dokumentalnym Francesco padły istotne słowa. -Pary homoseksualne zasługują na prawną ochronę dla swoich związków – powiedział papież. Film dokumentalny to historia pontyfikatu Franciszka, który, podczas swojej posługi walczy o prawa mniejszości i kobiet. Głowa Kościoła w jednym z wielu ujęć wypowiedział ważne słowa, nie tylko dla społeczności LGBT, ale także dla każdego Chrześcijanina. Papież Franciszek o LGBTSłowa papieża odbiły się ogromnym echem na całym świecie. W jednej z klatek filmu noszącego tytuł: Francesco siedzący przez obiektywem Franciszek przyznał co myśli na temat par homoseksualnych:-Homoseksualiści mają prawo być częścią rodziny. Są dziećmi Bożymi i mają prawo do rodziny. Nikt nie powinien być z tego powodu odtrącany i upokarzany – zaznaczył Papież Franciszek zaznaczył, że związki homoseksualne powinny czuć się bezpiecznie, akceptowane przez społeczeństwo i mające swoje prawa. -Pary homoseksualne zasługują na prawną ochronę dla swoich związków – zaznaczył papież. Te słowa zupełnie zaskoczyły świat. Po raz pierwszy Kościół w tak wyjątkowy sposób wypowiedział się o mniejszościach seksualnych. Film dokumentalny o działalności Papieża Franciszka w walce o prawa człowieka poruszył cały świat. Reżyser Evgeny Afineevsky przedstawił działalność papieża walczącego o prawa kobiet, mniejszości seksualnych i narodowych, a także udokumentował wypowiedzi Głowy Kościoła na temat imigrantów. Kim jest Evgeny Afineevsky?Evgeny Afineevsky to reżyser, rosyjskiego pochodzenia. Nominowany do Oscara w 2016 roku za film Winter of fire, dokument opowiadający o wojnie na we wschodniej Ukrainie. Afineevsky stał się rozpoznawalnym na całym świecie dokumentalistą, jego filmy poruszając najczulsze punkty naszej rzeczywistości, dementują stereotypy i plotki, pokazują ludzkie cierpienie takie, jakie jest więc dziwnego, że to właśnie on postanowił zająć się udokumentowaniem działalności Papieża Franciszka, który bez względu na zdanie Kościoła, utarte stereotypy, postanawia walczyć z bezprawiem, nierównością i dyskryminacją. W filmie Papież Franciszek mówi niezwykłe słowa, takie, które dotąd nie stanowiły oczywistej opinii kościoła na dane tematy. Papież Franciszek krytykuje politykę Donalda TrumpaPapież w filmie postanowił odnieść się także do polityki Donalda Trumpa i jego decyzji o utworzeniu obozów dla dzieci i kobiet przedzierających się przez granice Meksyku do Stanów. Dzieci, mimo że otrzymują opiekę medyczną i miejsce do spania są rozdzielane ze swoimi matkami. Franciszek zdaje sobie bowiem sprawę, jak trudne jest to dla rodzin i jak traumatyczne dla głos Franciszek zabrał także w sprawie imigrantów, którzy powinni zostać przyjęci przez państwa i odpowiednio zasymilowani. Franciszek jako pierwszy papież nie boi się mówić o tematach, które dla kościoła, przynajmniej oficjalnie stanowiły tabu. Papież mówi wprost o homoseksualizmie, wykluczeniu, pedofilii w Kościele i wielu innych kwestiach tego świata, które dotąd nie były poruszane. Jak przyjmować imigrantów?Przyjęcie imigrantów z krajów dotkniętych wojną nie należy do prostych zadań. Nie wystarczy wpuścić ich za granicę swojego państwa i osadzić w obozie, w którym łatwo dochodzi do szerzenia fałszywych informacji i namawiania do przestępstwa. Imigranci powinnu móc się zasymilować, stanowić część społeczeństwa. Ważne jest, by umożliwić im zatrudnienie i warunki bytowe, które skłonią ich do uczciwej pracy, nietworzenia odrębnej komórki społecznej naładowanej agresją i Franciszek dostrzega w tych imigrantach ludzi, którzy jak wszyscy się boją, nie wiedzą, jaka przyszłość czeka ich i ich dzieci. Polityka przyjmowania imigrantów powinna być bardzo dobrze przemyślana, jednak nigdy niezamknięta na pomoc drugiemu człowiekowi w potrzebie.
Tylko Duch Święty sprawia, że serce posłuszne jest Bogu, zdolne uczyć się wolności – powiedział papież podczas porannej Mszy św. w Domu Świętej Marty. Jednocześnie zauważył, że cierpienia życiowe mogą człowieka zamknąć w sobie, zaś miłość czyni go wolnym. Franciszek nawiązał do czytanego dziś fragmentu Ewangelii (Mk 6,45-52), w którym mowa o tym, że uczniowie po rozmnożeniu chlebów przerazili się widząc Jezusa chodzącego po wodzie. Fragment ten kończy się słowami, że nie zrozumieli oni sprawy z chlebami, gdyż umysł ich był otępiały. Ojciec Święty zauważył, że sesja jogi nie nauczy serca odczuwania ojcostwa Boga, ani też kurs duchowości zen nie uczyni je wolniejszym, by kochać. Tę moc ma tylko Duch Święty. Papież zastanowił się najpierw dlaczego ludzie mogą mieć serce z kamienia. Zaznaczył, że dziać się to może z wielu powodów, na przykład ze względu na bolesne doświadczenia. Przypomniał, że choćby uczniowie zmierzający do Emaus byli przerażeni, że po raz kolejny ulegną złudzeniu, a św. Tomasz Apostoł nie chciał uwierzyć w zmartwychwstanie Jezusa. Innym przypadkiem jest zamknięcie w sobie, w swoim środowisku lub w swojej parafii. Takie zamknięcie może obracać się wokół wielu rzeczy – ma przykład pychy, samowystarczalności, próżności. Ojciec Święty zauważył, że są też ludzie nieustannie zapatrzeni w siebie, co może też prowadzić do swego rodzaju religijnego narcyzmu, ale ich serce jest twarde, a tworzone wokół siebie mury mają im pomóc w obronie samych siebie. Innym zjawiskiem wskazanym przez Franciszka jest szukanie bezpieczeństwa w trzymaniu się litery prawa, które porównał do bezpieczeństwa za kratami więzienia, bezpieczeństwa bez wolności. Dodał, że jest to przeciwieństwem wolności, jaką przynosi nam Pan Jezus. Ojciec Święty zaznaczył, że serce zatwardziałe nie jest wolne, bo nie miłuje. Natomiast św. Jan w pierwszym dzisiejszym czytaniu (1 J 4,11-18) wyraźnie stwierdza, że w miłości nie ma lęku, ponieważ lęk kojarzy się z karą. Ten zaś, kto się lęka, nie wydoskonalił się w miłości. Zawsze obawia się, że stanie się coś bolesnego. „Kto nie miłuje, nie jest wolny. A ich serca były zatwardziałe, bo jeszcze nie nauczyli się kochać”- powiedział papież. Na końcu Franciszek wskazał, że tym, który czyni wolnymi i zdolnymi do uczenia się jest Duch Święty. „Możesz ukończyć tysiące kursów katechezy, tysiące kursów duchowości, jogi, zen i tak dalej. Ale to wszystko nigdy nie da tobie synowskiej wolności. Tylko Duch Święty porusza twoje serce by powiedzieć «Ojcze». Tylko Duch Święty może usunąć, przełamać tę zatwardziałość serca i uczynić serce łagodnym, uległym? To słowo nie za bardzo mi się podoba. Może – posłusznym, posłusznym Panu. Potrafiącym uczyć się wolności miłowania” – powiedział Ojciec Święty. KAI
Bóg jest wielki i pełen chwały, ale jest blisko nas i nam towarzyszy – powiedział Papież w swym pierwszym z dziewięciu rozważań o modlitwie Ojcze Nasz. Są one emitowane w środę wieczorem w telewizji włoskiego episkopatu Tv2000. Wczoraj Papież odniósł się do pierwszych słów modlitwy.„Niebo to wielkość Boga, Jego wszechmoc. On jest pierwszy, jest wielki. On nas stworzył. Niebo to ogrom Jego mocy, Jego miłości, piękna. Pomyślmy jednak o Bogu Abrahama, który się do nas przybliża i mówi: «Wstań, chodź w mojej obecności, bądź uczciwy. Powstań i patrz, idź naprzód, wierz, miej nadzieję, nie poddawaj się». Ale ten Bóg bliski jest też Bogiem chwały. Pomyślmy o Synaju, o światłości, chmurach dymu.... On nam pozwala zobaczyć swój majestat. Trudno to zrozumieć. Musimy mówić: «Ojcze nasz, któryś jest w niebie», ale nie w sposób, który byłby dla nas upokarzający” – powiedział przyznał, że on sam wielkości, a zarazem bliskości Boga uczył się dzięki relacjom ze swym ojcem, który również był dla niego wielki, ale zarazem uczył go rv « ‹ 1 › »
Niech wzór św. Józefa, człowieka łagodnego i mądrego zachęcał nas do wzniesienia wzroku i spojrzenia dalej - zaapelował Franciszek podczas dzisiejszej modlitwy Anioł Pański w Watykanie. "Chodzi o odzyskanie zaskakującej logiki Boga, która z dala od małych czy dużych kalkulacji, jest otwarta na nowe horyzonty, ku Chrystusowi i Jego Słowu" - powiedział papież. Franciszek nawiązując do dzisiejszej Ewangelii wskazał na doświadczenie Józefa, które prowadzi nas ku Bożemu Narodzeniu. Zaznaczył, że w jego postaci zawarta jest cała mądrość chrześcijańska. "Józef jest ubogi, ponieważ żyje tym, co istotne. Jest to ubóstwo typowe dla tych, którzy są świadomi, że we wszystkim zależą od Boga i w Nim pokładają swą ufność" - powiedział papież. Rozważając fragment Ewangelii mówiący o Józefie, który zamierza odłączyć się od Maryi, nie wywołując skandalu papież przypomniał, że wtedy do działania przystąpił Anioł Pański, żeby mu powiedzieć, że proponowane przez niego rozwiązanie nie jest tym, jakiego chce Bóg. "Co więcej Pan otwiera mu nową drogę zjednoczenia, miłości i szczęścia: `Józefie, synu Dawida, nie bój się wziąć do siebie Maryi, twej Małżonki; albowiem z Ducha Świętego jest to, co się w Niej poczęło. Porodzi Syna, któremu nadasz imię Jezus. W tym momencie Józef całkowicie ufa Bogu, jest posłuszny słowom Anioła i bierze Maryję ze sobą” - powiedział Ojciec Święty. Papież zwrócił uwagę, że niezachwiana ufność Bogu pozwoliła Józefowi zaakceptować sytuację po ludzku trudną i, w pewnym sensie, niezrozumiałą. Zaapelował, aby wzór św. Józefa, człowieka łagodnego i mądrego zachęcał nas do wzniesienia wzroku i spojrzenia dalej. "Chodzi o odzyskanie zaskakującej logiki Boga, która z dala od małych czy dużych kalkulacji, jest otwarta na nowe horyzonty, ku Chrystusowi i Jego Słowu" - powiedział Franciszek. Na zakończenie Franciszek wezwał: "Niech Dziewica Maryja i jej czysty oblubieniec Józef pomagają nam słuchać Jezusa, który przychodzi i prosi, by Go przyjąć w naszych planach i decyzjach". « ‹ 1 › »
Franciszek na pewno nie zjednał sobie nowych sympatyków po serii dziwnych, a często wręcz oburzających wypowiedzi na temat wojny w Ukrainie. I tak, choć nie nazwał Władimira Putina (72 l.) winnym, ani nie określił nawet Rosji agresorem w tej wojnie, to zdarzyły mu się wypowiedzi o "szczekaniu NATO u bram Rosji", czy ta, w której o winnych wybuchu wojny mówił "wszyscy". Papież Franciszek negatywnie oceniany niemal przez połowę Polaków Retoryka papieża zdecydowanie mu nie pomaga. Co więcej, jak wynika z badania IBRiS, niemal połowa Polaków zarzuca papieżowi, że ten swoją postawą wprost osłabia Kościół katolicki w Polsce. Twierdzi tak 46,3 proc. badanych. Z tego 25,1 proc. "zdecydowanie zgadza się" z tą tezą, a 21,2 proc. "raczej zgadza się" z nią. Przeciwnych stwierdzeniu, jakoby poczynania papieża Franciszka szkodziły Kościołowi katolickiemu w Polsce jest 36,9 proc. ankietowanych. 16,8 proc. badanych nie ma natomiast zdania w tej sprawie. Będzie w końcu wizyta Franciszka w Ukrainie? Papież: Chciałbym Od początku konfliktu przewija się także wątek możliwej wizyty papieża Franciszka w Ukrainie. Głowa Kościoła zaznaczała jednak dotąd, że jeśli taka wizyta miałaby się odbyć, to połączona z odwiedzeniem Kremla. Jak wiadomo jednak, Władimir Putin nie wyraża zgody na takie spotkanie, dlatego papieżowi pozostaje jedynie odwiedzić Kijów. Podczas lotu do Kanady, którą obecnie wizytuje papież dziennikarze zadawali pytania hierarsze. Jednym z nich było to dotyczące udania się na wizytę w Ukrainie. Odpowiedź Franciszka była twierdząca. - Tak, chciałabym się udać. Miejmy nadzieję, że będzie to możliwe - podkreślił papież Franciszek. Poniżej galeria, w której zobaczycie jak Przemysław Czarnek (45 l.) rozpraszał podczas mszy Tadeusza Rydzyka (77 l.) Sonda Czy papież Franciszek powinien ustąpić ze stanowiska? Express Biedrzyckiej: dr Mirosław Oczkoś: 99 proc. ministrów i wiceministrów to klasyczni nieudacznicy
papież franciszek o jodze